Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Śro 22:48, 27 Lut 2008    Temat postu:

packi facki beznadzieja staszów wiocha
adryo
PostWysłany: Śro 20:24, 27 Lut 2008    Temat postu:

weź mi nie mów o dzieciach bo rzygnę .
ja nie wiem w ogóle komu co przeszkadza na hali... że jest tak a nie inaczej, zielona jestem może wytłumacz. kto sie pluje że jesteśmy nieoficjalni?

PS: JUŻ WIEM;/
Bestia
PostWysłany: Śro 18:48, 27 Lut 2008    Temat postu:

A tak w ogóle nie chodzi mi o [dziś jest 4 glosy i jest team]. Po prostu to wszystko musi prowadzić pełnoletnia odpowiedzialna osoba, do tego musi to zgłosić w rożne pewne ciemne miejsca. Wiec zawsze wszystko jest pięknie ładnie na początku. I to nie ma być np mówisz koledze jestem w teamie np( Free Run Staszów), tylko to będzie już taka ogólna reprezentacja staszowskich (skoczków). Co za tym idzie, zapewne duża liczba dzieci będzie chciała uczestniczyć w tym.
anoli7
PostWysłany: Wto 21:57, 26 Lut 2008    Temat postu:

Czy Ja wiem czy chce team czy nie....?NIewiem..!
Wiem, ze chcialabym zeby hala byla, choc sami wiecie jak to jest...
Wolalaa bym zebysmy stanowili jedna grupa..Calosc... Tak bylo by dobrze, choc nie wiem czy dla wszystkich,,, ale zreszta kazdy to robi dla siebie...
Ja najchetnie bym sie spotkala i pogadala..Ale jestem na Tak..
adryo
PostWysłany: Wto 20:51, 26 Lut 2008    Temat postu:

team... i tak w pewnym stopniu jakoś tworzymy tą ekipę... Kilka razy już usłyszałam "przecież jesteśmy team", więc nawet nie rozumiem gadania czy tak czy nie... Rolling Eyes skoro tak jest można by śmiało rzec że jakoś przechodzi mi i wam przez myśl taka wizja w stronę na TAK
Teraz jesteśmy "tak jakby", nie jest źle, a czy mogłoby być lepiej? o tym trzeba by było się przekonać na własnej skórze w myśl powiedzenia "KTO NIE RYZYKUJE TEN ŻAŁUJE", ale jakie ryzyko??
w sumie to by za sobą niosło pewna odpowiedzialność jednego za drugiego...jednych za drugich... No chyba że ktoś chce być tak strasznie niezależny to niech do teamu sie nie pcha.
W team trzeba być jak jedność... wszyscy powinni się lubić a czy tak jest?
Nie wiem. Nie wiem. Nie wiem. zdanie mogę zmienić... dziś mam dobry humor - TAK

ps: nowi nowi nie brałam pod uwagę ;| Very Happy ups Pomijam
marcinb
PostWysłany: Wto 20:47, 26 Lut 2008    Temat postu:

Mi to obojętne czy będzie team czy nie. Jeśli nie będzie hali no to trochę szkoda.
Moim zdaniem na hali powinniśmy przestać skakać tylko zacząć sie rozciągać i ćwiczyć, żeby załapać podstawy.To moje zdanie..
Gustlik
PostWysłany: Wto 20:36, 26 Lut 2008    Temat postu:

Ja jestem za nie, ale jakby powstała grupa nie przeszkadzałoby mi to. Najwiekszym problemme bedzie to, że większość z nas juz po szkole średniej wyjeżdża na studia, wiec pytanie: Po co robic team na 2 lata ? Powstanie grupa, bedziemy musieli przyjmować nowycz członków do grupya co za tym idzie problemy, bo nic nie wiadmo co nowym odbije i co sobie zrobią pod nasza nie obecnosc,a po zdarzeniu powiedza ze to my ich namowilismy do sportu. Wiec moje zdanie to: NIE !
ola.nagorka
PostWysłany: Wto 20:17, 26 Lut 2008    Temat postu:

razem raźniej, [i śmieszniej (?)...] + korzyści takie jak hala.
powstała by wtedy jedna sensowna grupa, ale tak jak napisał Bestia-
wszystko ładnie pięknie, no ale do czasu.
jak wiadomo nie każdemu odpowiada każdy...
chociaż głównie chodzi o treningi to jednak wpływ na klimat na tych treningach będzie miał stosunek każdego trenującego do wszystkiego co związane z innymi trenującymi. a hm... jeśli moje zdanie zależałoby od mojego stosunku do wszystkich, to byłabym z pewnością na Tak.
suma sumarum moje zdanie pozostaje nierozstrzygnięte, dopisuje się pod końcówkę wypowiedzi Pawła -neutralnie, ale jesli większość będzie na tak, to nie mam nic przeciwko.
/nie umiałam powstrzymać się do samego 'neutralnie'.//
sztuk1
PostWysłany: Wto 19:22, 26 Lut 2008    Temat postu:

Ja mówie TAK i NIE czyli jestem neutralny. Jak powstanie team to będę przychodził na treningi ale nie będę się do tego przywiązywał. Jak nie powstanie to nie będę płakał. Ale fajnie by było reprezentować staszów, stworzyć taką szkółkę i dostawać kasę od osób trzecich hehe. Także jeżeli będzie conajmniej 4 głosy że tak to ja też się dołączam.
Bestia
PostWysłany: Wto 16:36, 26 Lut 2008    Temat postu:

Chodzi o to, czy ludzie którzy chodzą na hale trenować, chcą stworzyć nazwę oraz tzw team, czy też nie chcą. Do najbliższej soboty mamy dać znać co robimy dalej. Bo mając team możemy być milej wiedzeni na hali oraz w innych miejscach, natomiast brak teamu i nazwy(jakiejś grupy) może doprowadzić do zakończenia treningów na hali.
Jak dla mnie to wypowiedziałem sie za NIE. Ponieważ hala nie będzie całe życie a po co nam team. Przeważnie takie teamy są piękne na początku a potem staje sie to udręką. Tyle z mojej strony na ten temat. Licze że wy tez coś dodacie od siebie, zarówno trenujący jak i goście czy chcieli by mieć w Staszowie Team ludzi trenujących Freerun.
tomekstrojny
PostWysłany: Pon 22:33, 25 Lut 2008    Temat postu: Team? Czy nie team?

Na życzenie Bestii. W tym temacie możesz napisać czy chciał(a)byś mieć team, czy nie. Dodatkowo dodałem ankietę, tak dla tych nieśmiałych.

Powered by phpBB © phpBB Group
Theme created by phpBBStyles.com