tomekstrojny |
Wysłany: Śro 22:03, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja osobiście nie używam, ale czy to jest głupie?
Obawiam się, że nie, wręcz przeciwnie, sposobem na protekcję miesca wyjątkowo narażonego na urazy, np. kolano warto chronić, w jaki kolwiek sposób, ot taki ochraniacz. Nie zaszkodzi na 100%, może conajwyżej pomóc.
Jakby się uparł, ochraniacz na kręgosłup też nie jest głupim rozwiązaniem, myślę, że noszenie takowego miałoby więcej pozytywnych aspektów aniżeli negatywnych.
Niestety, ochraniacze na nadgarstki, czy kaski, nie zdałyby się w czymś takim jak Free Run. Ograniczałyby ruchy i pole widzenia, poza tym, plastikowe wkładki w ochraniaczach na nadgarstki mogłyby wdawać poślizg podczas kontaktu dłoni z poręczą, co by się mogło skończyć wystąpieniem w programie 'Scared'. Ogólnie, nie polecam.
peace! |
|